Uwolnić ołówki

Debiut książkowy młodego mieszkańca miejscowości Sławoborze (pow. świdwiński) ? ucznia maturalnej klasy II LO im. Władysława Broniewskiego w Koszalinie. Dramat w którym: Miejsce akcji: Bezkres. Stan pomiędzy iluzją a prawdą. Czas akcji: Bezczas. Moment wyjęty z bezkresu. Wszyscy są tutaj sobie równi czasem, chociaż niegdyś…

  • Autor: Hubert Okonowicz
  • Ilość stron: 66
  • Wydawnictwo: KryWaj
  • Numer ISBN: 9788365651198
  • Data wydania: 2017-01-01

Debiut książkowy młodego mieszkańca miejscowości Sławoborze (pow. świdwiński) ? ucznia maturalnej klasy II LO im. Władysława Broniewskiego w Koszalinie. Dramat w którym:
Miejsce akcji: Bezkres. Stan pomiędzy iluzją a prawdą.
Czas akcji: Bezczas. Moment wyjęty z bezkresu. Wszyscy są tutaj sobie równi czasem, chociaż niegdyś mieli swój określony wiek ? każdy inny.
Bohaterowie:
+ Czarny
+ Biały
+ Rogi
+ Czarna
+ Fart
+ Młody
+ Wizja małej dziewczynki i małego chłopca, którzy tańczą delikatnie

Opis z tyłu okładki: Wspomnienia. To chyba jedyne, co nam pozostało. Teraz, gdy jesteśmy w bezkresie, możemy liczyć tylko na siebie i swoje odczucia. Tutaj nikt o nic nie pyta. Tutaj nikt nic nie wie. A co było przed nami? Coś pamiętam? na początku było słowo. Słowa są naszą własnością. Tylko my mamy do nich prawo. Przemawiamy. Kiedyś każdy będzie musiał przemówić i wyznać swoją prawdę. Ten moment? nadszedł właśnie teraz.

Fragment:
Czarna
Po stronie męki?! Wrak człowieka spoglądał na innych z góry, był jak ozdoba. A inni na tę ozdobę patrzyli, jakby było im wcześniej mało.

Młody
Potem ci sami ludzie, którzy wydali wyrok śmierci, chcieli poka- zywać ten wrak innym. Zrobili obrazki, rzeźby, pisali o tym?

Rogi (do siebie)
Ja chyba też kiedyś o tym pisałem?

Fart (z pogardą)
Artyści. Oni potrafią ubrać cierpienie w piękne słowa tak, że aż chce się cierpieć.

Młody
Każdy musi znaleźć jakiś sposób, żeby mówić, gdy nie jest słu- chanym. Jedni piszą, inni malują, jeszcze inni na czymś grają?

Fart
Miałem kiedyś przyjaciela, który uwielbiał grać na skrzypcach. Zabierał mnie na wszystkie koncerty, na których grał. Zawsze miałem bilety na najlepsze miejsca. Za każdym razem siedziałem w fotelu i słuchałem, jak gra. Był w tym naprawdę dobry, często miał solówki. Pewnego wieczoru powiedział mi, że jego dziew- czyna jest w ciąży.

Czarna (do siebie)
Ja też kiedyś byłam w ciąży.

SKU: 9788365651198
Kategoria:
Tags:, ,

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “Uwolnić ołówki”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *