Książka podejmuje zagadnienie doświadczenia transpozycji obecności, które jest szczególnym rodzajem stanu świadomości osiąganego za pomocą technologii medialnych. Transpozycja jest tu rozumiana jako ruch, zmiana, przesunięcie perspektywy obecności ? nie tylko w wymiarze przestrzennym, ale również znaczeniowym, empirycznym czy sensorycznym. Środki, które będę opisywał, służące do zmiany perspektyw i form transponowania obecności mają długą tradycję. Sięgam w swoich badaniach do szerokiego obszaru historii kultury (głównie Zachodu). Źródłami, bądź prototypami współczesnych technologii teleobecności, były rytualne praktyki ? techniki pracy z ciałem, intoksykacje substancjami psychoaktywnymi, narzędzia wytwarzane na wzór wehikułów do podróży między różnymi formami uobecniania i osiągania nowych perspektyw podmiotowych (mogących przechodzić w przedmiotowe), takich jak: instrumenty muzyczne, magiczne artefakty, kostiumy, sztafaż teatralny i performatywny. W pracy stawiam tezę, że obfitujący w wizje i koncepcje teleobecności XIX-wieczny przemysł nowej magiczności staje się podwaliną dla kształtowania zjawiska współczesnych technologii transpozycji obecności. Hologramy, transmisje wideo oraz przemysł telekomunikacyjny, rozszerzona i wirtualna rzeczywistość są narzędziami kreowania iluzji oraz gry z podmiotowością, dostarczają transcendentnych stanów, zastępując lub rozwijając praktyki duchowe.
„Patryk Lichota, dzięki interdyscyplinarnemu spojrzeniu łączącemu refleksję antropologiczną,
filozoficzną, estetyczną i medioznawczą, w kompetentny sposób, oparty na oryginalnej
perspektywie badawczej, erudycji oraz wysokich umiejętnościach krytycznej analizy tekstów
kultury, przedstawia problematykę teleobecności rozumianej jako proces ?transpozycji
obecności?.
Sytuując swoją refleksję w obszarze archeologii mediów, Autor podkreśla, iż możliwa za
sprawą technologii transgresja ?naturalnej? obecności podmiotu ? dążenie do zmiany,
poszerzania, otwarcia indywidualnej percepcji na nowe perspektywy, poszukiwanie nowych
form poznania zarówno siebie, jak i zewnętrznego świata ? postrzegana powinna być jako
konstytutywne pragnienie człowieka. W tym ujęciu technologie elektroniczne i cyfrowe
rozumiane są jako kolejny etap w trwającej od zarania ludzkiej ewolucji praktyk
transgresyjnych”.
dr hab. Maciej Ożóg
Uniwersytet Łódzki
Dodaj pierwszą recenzję “Transpozycje obecności w sztuce mediów. Od telekinezy do teleobecności”