Elian musi sobie poradzić z bólem po tragedii, a przede wszystkim rozstrzygnąć dylemat czy ma pójść z najbliższymi, bo razem z nimi umarło w nim to, co w życiu najlepsze – szczęście. Trudno mu przyznać, że ma jakąś przyszłość, ale jednak zdaje sobie sprawę, że „nie całkiem umarł”, czuje się bowiem potrzebny, wręcz niezbędny swoim młodszym kuzynom – Lawentom. Na grobie żony i syna zdaje sobie sprawę, że umrzeć to czuć się nikomu nie potrzebnym. On jednak mimo wszystko nie doszedł do tego momentu…Michał z kolei żyje innym dylematem: jak być z kobietą, którą kocha, bez poślubienia jej, bo przysięga dana umierającej żonie takie rozstrzygnięcie uniemożliwia. A tymczasem Ludomir walczy o życie i powrót do domu. Złośliwy los powoduje, że znajdzie się od niego jeszcze dalej…
Non omnis moriar
Elian musi sobie poradzić z bólem po tragedii, a przede wszystkim rozstrzygnąć dylemat czy ma pójść z najbliższymi, bo razem z nimi umarło w nim to, co w życiu najlepsze – szczęście. Trudno mu przyznać, że ma jakąś przyszłość, ale jednak zdaje sobie sprawę, że…
- Seria: Meandry losu
- Autor: NIWEN
- Ilość stron: 412
- Wydawnictwo: Promissum
- Numer ISBN: 978-83-953804-1-9
- Data wydania: 2020-07-21
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Non omnis moriar”