I mów, że moja chwała z przyjaciół się bierze. Listy 1972-1984

Czarnoksiężnik z Archipelagu był dla mnie cudownym przeżyciem.Jest to tak krystalicznie czysta, przejrzysta opowieść, że poczułem coś na kształt zazdrości.Są na tym świecie dobrzy pisarze, są też zacni ludzie, ale osoba, która, taka jak Pani, jest jednym i drugim – to wyjątkowa rzadkość”.

Stanisław Lem

Proszę nie porzucać SF… Pozostało nas jeszcze troje, może czworo.Nie może Pan tak zwyczajnie odpalić silników i zostawić nas na pastwę losu.

  • Autor: Stanisław Lem,Ursula K. LeGuin
  • Ilość stron: 272
  • Autor tłumaczenia: Tomasz Lem
  • Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
  • Numer ISBN: 978-83-08-08199-0
  • Data wydania: 2024-11-13

Czarnoksiężnik z Archipelagu był dla mnie cudownym przeżyciem. Jest to tak krystalicznie czysta, przejrzysta opowieść, że poczułem coś na kształt zazdrości. Są na tym świecie dobrzy pisarze, są też zacni ludzie, ale osoba, która, taka jak Pani, jest jednym i drugim – to wyjątkowa rzadkość”.

Stanisław Lem

Proszę nie porzucać SF… Pozostało nas jeszcze troje, może czworo. Nie może Pan tak zwyczajnie odpalić silników i zostawić nas na pastwę losu. Twórz, proszę, kolejne opowieści i nie przejmuj się ciemniakami. Wiesz przecież, że ich wszystkich przeżyjesz”.

Ursula K. Le Guin

Le Guin i Lema dzieliły żelazna kurtyna i tysiące kilometrów, mimo to stali się sobie bliscy. Połączyły ich dyskusje o przyszłości science fiction i świata, lęk przed życiem pod okiem Wielkiego Brata oraz awersja do bezmyślności i hipokryzji. Darzyli się wzajemnym podziwem, choć w korespondencyjnej przyjaźni zdarzały się ostre spory i stanowcze deklaracje. Czytając ich listy, jak to ujęła Le Guin, czujemy się, jakbyśmy wyszli z dusznego pokoju wprost w objęcia chłodnego, wietrznego dnia i powiedzieli sobie: ,,Trochę człowiekiem targa, ale wreszcie można oddychać!”. Targa choćby dlatego, że wiele stawianych przez nich diagnoz nic nie straciło ze swej aktualności.

„Tę korespondencję można jednocześnie postrzegać jako dziennik osobisty oraz powieść współczesną, nie tracąc z oczu obecnych w niej poetyckich metafor i porównań. Listy pisarzy o okresie zimnej wojny, intrygach knutych w kręgach twórców, losach tłumaczy oraz potrzebie dialogu mimo dzielących ich odległości i różnic to powieść polityczna, przeplatana precyzowaniem własnego literackiego credo oraz relacjami z codziennych zmagań z materią życia. Blok listów Lema i Le Guin uzupełnia ich eseistyczne tomy, a także wizje światów alternatywnych oraz stanowi jedyną w swoim rodzaju powieść napisaną wspólnie przez dwoje najważniejszych pisarzy science fiction”.

Agnieszka Gajewska

SKU: 9788308081990
Kategoria:

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “I mów, że moja chwała z przyjaciół się bierze. Listy 1972-1984”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *