Autor dowodzi w niej, między innymi, że „to nie tyle narody stwarzają państwa, ile raczej państwa narody.” Co więcej, „naród nie istnieje w sensie realnym (…) żyje tylko w umysłach ludzi, którzy roją sobie, że są jego członkami. Populacja ta nadaje mu status relewancji. Ona i tylko ona. Bez jej mniemań naród nie istnieje. Nie warunkują jego egzystencji żadne czynniki zewnętrzne.”
Egzemplifikację stanowi sytuacja ostatnich lat w Polsce. „Główna teza postawiona w niniejszej publikacji brzmi: w latach 2015–2017 rząd Beaty Szydło konsekwentnie, skutecznie, z pełnym rozmysłem i determinacją podjął się dzieła budowania narodu. Użył do tego wszelkich dostępnych mu środków i narzędzi; nie szczędził czasu i nakładów finansowych na realizację tego dzieła; do osiągnięcia zamierzonego celu wykorzystywał zarówno instrumentarium rządowe, jak i pozarządowe. Była to konsekwencja zawartych w programach PiS-u postulatów narodowotwórczych” – pisze w książce Migalski.
Dodaj pierwszą recenzję “Budowanie narodu”