Natan nie ma nic przeciwko temu, że kazano mu się zakolegować z nowym uczniem ? dopóki go nie pozna. Czyżby został skazany na towarzystwo totalnego nudziarza? A może nowy kumpel jednak okaże się równym gościem?
Uwaga, fani „Dzienniczka cwaniaczka”! Oto Natan, samozwańczy geniusz, który bez wątpienia NIE JEST ulubieńcem nauczycieli!
Dodaj pierwszą recenzję “Zapiski luzaka. Odlot!”