Nigdy wcześniej nie spotkałam człowieka tak absolutnie szczerego i prostolinijnego jak Krzysztof. Nie waży słów, nie kalkuluje, nie kluczy. Na każde pytanie odpowiada bez umizgów. Jeśli nie wie, zastanawia się.
Mira Suchodolska
Moje wspomnienia z pobytu w szpitalu i długiej rehabilitacji są po to, aby dać ludziom do myślenia. Aby przygotować niektórych na miękkie lądowanie w razie życiowego wirażu. Celowo opowiadam o domu rodzinnym, o młodości, szkole, harcerstwie i moim sposobie wychowywania dzieci. To wszystko daje mi siłę. Daje nam siłę. Bez tego moja opowieść byłaby niepełna. Jestem pewien, że gdyby nie bliscy, którzy byli przy mnie w najtrudniejszych chwilach, nie miałbym siły walczyć. Gdyby nie moja wiara, nie widziałbym w tej walce sensu. Wszystko jest po coś. (?) Mój wypadek był po to, żeby dać świadectwo innym. Wierzę, że to ma sens, że w dniu wypadku dostałem ?z góry? nową listę zadań. Do tego przekonania musiałem jednak dojrzeć. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero po wypadku.
(fragment książki)
Wszystko jest po coś
Nigdy wcześniej nie spotkałam człowieka tak absolutnie szczerego i prostolinijnego jak Krzysztof.Nie waży słów, nie kalkuluje, nie kluczy.Na każde pytanie odpowiada bez umizgów.Jeśli nie wie, zastanawia się.
- Autor: Krzysztof Ziemiec, Mira Suchodolska
- Ilość stron: 152
- Wydawnictwo: Wydawnictwo M
- Numer ISBN: 978-83-7595-418-0
- Data wydania: 2012-11-06
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Wszystko jest po coś”