Beti, samotna matka po trzydziestce, boryka się z problemami dnia codziennego. Jak wychować dziecko na normalnego człowieka, kiedy sytuacja normalna wcale nie jest? Jak zmusić Romana do płacenia alimentów? I za co kupić chociażby lody dla córki, kiedy komornicy pukają do drzwi? A przede wszystkim gdzie spotkać faceta, który oddali te wszystkie troski, pokocha i ją, i Melę?
I tu na scenę wkracza czarujący Mario, który ma same zalety i tylko jedną wadę ? dziewczynę, która właśnie spodziewa się jego dziecka.
?Układy niemal idealne? to zakazana miłość i mnóstwo zabawnych perypetii po drodze. Beti, choć na pozór nie radzi sobie z niczym, jak zwykle radzi sobie całkiem nieźle. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie pomoc córki, która nie raz musi potrząsnąć roztrzepaną mamą, i sąsiadek, które mimo własnych kłopotów, zawsze wyciągną pomocną dłoń.
Fabuła książek Kiecany dzieje się wszędzie i bez przerwy. To dobre, klasyczne opowieści podane w skrzącej się od dowcipnych dialogów formie. Książkowa Beti to nasza polska Bridget Jones. Nie, nie odchudzała się. O ten jeden problem miała mniej. Za to wszelakich innych bez liku.
Bogdan Falicki
Beata Kiecana skończyła polonistykę na lubelskim UMCS. Współpracowała z Tygodnikiem Zamojskim i miesięcznikiem ?Twoje 9 Miesięcy?. W 2013 roku debiutowała powieścią ?Stosunki mega przerywane?.
Szczegóły
Rodzaj literatury: Literatura kobieca
Wydawca: Novae Res, 2016
Format: 121x195mm, oprawa miękka ze skrzydełkami
Wydanie: Pierwsze
Liczba stron: 252
ISBN: 978-83-8083-057-8
Dodaj pierwszą recenzję “Układy prawie idealne”