Ukarani w motku

Skąd taki pomysł na wiersze?

Poniekąd z wyrośnięcia

z sielankowego pejzażu

towarzyszącego całej mojej młodości.

W wierszach da się wyczuć związanie

z urokliwym miejscem,

jakim jest Dolny Śląsk.

A że zbyt blado to na co dzień postrzegamy,

postanowiłam to dowartościować i docenić.

Dobrze posługującym się literacką wersją

wydarzeń dedykuję tę książkę.

To, że jesteśmy częścią natury, jak i reakcji odwrotnej,

nawet bardziej pozytywnej, wymaga od nas faktu

usprawnionej kontemplacji nad biorytmem.

Gdy niszczymy zamiast odbudowywać więzi z przyrodą,

tracimy szansę na odpowiedź pod postacią uzupełnienia pustki co do natury.

To droga nie bez powrotu, okryta tajemnicą.

Naturalne jest modne i coraz częściej powracamy do tego w szumnym związku.

Warto spróbować i się popisać.

  • Autor: Katarzyna Osiadacz
  • Ilość stron: 42
  • Wydawnictwo: Poligraf
  • Numer ISBN: 978-83-7856-837-7
  • Data wydania: 2018-10-17

Skąd taki pomysł na wiersze?

Poniekąd z wyrośnięcia

z sielankowego pejzażu

towarzyszącego całej mojej młodości.

W wierszach da się wyczuć związanie

z urokliwym miejscem,

jakim jest Dolny Śląsk.

A że zbyt blado to na co dzień postrzegamy,

postanowiłam to dowartościować i docenić.

Dobrze posługującym się literacką wersją

wydarzeń dedykuję tę książkę.

To, że jesteśmy częścią natury, jak i reakcji odwrotnej,

nawet bardziej pozytywnej, wymaga od nas faktu

usprawnionej kontemplacji nad biorytmem.

Gdy niszczymy zamiast odbudowywać więzi z przyrodą,

tracimy szansę na odpowiedź pod postacią uzupełnienia pustki co do natury.

To droga nie bez powrotu, okryta tajemnicą.

Naturalne jest modne i coraz częściej powracamy do tego w szumnym związku.

Warto spróbować i się popisać.

SKU: 9788378568377
Kategoria:

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “Ukarani w motku”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *