Na książkę składają się teksty dotyczące dwóch zagadnień: tradycji eksperymentu oraz eksperymentu jako doświadczenia. Eksperyment pokazywany jest tu w podwójnym uwikłaniu: sytuuje się go wobec kategorii tradycji (trwania, kontynuacji, dyskontynuacji, nieciągłości i zerwań) oraz wobec kategorii doświadczenia (rozumianego zarówno jako badanie, poznawcze eksploracje, jak i jednostkowe przeżycie). Zatem zasadniczy zrąb publikacji zostaje wyznaczony przez triadę „eksperyment – doświadczenie – tradycja”. Autorzy kolejnych szkiców próbują ukazywać rozmaite związki między awangardową przeszłością i tradycyjnym myśleniem o nurtach eksperymentujących a nowszymi, bardziej współczesnymi sposobami przejawiania się gestów buntowniczo-zmianotwórczych.
Rozdziały monografii pomyślane zostały w sposób zasługujący na najwyższe pochwały. Stanowią one dowód na to, że zajmowanie się awangardą w XXI wieku może przynieść wiele inspirujących tekstów i nowych odczytań. Autorzy tej monografii dokonują ciekawego poszerzenia terytorium, na którym toczyć się mogą spory i polemiki okołoawanagardowe. Kategorie eksperymentu i doświadczenia, jakie stanowią tu centralne ośrodki problemotwórcze, okazują się przede wszystkim punktami wyjścia do dyskusji nad najbardziej palącymi dzisiaj kwestiami: statusu obiektu artystycznego, jego mocy estetycznej i politycznej, performatywnych i retorycznych aspektów jego wytwarzania, związków językowego i wizualnego. Któż nie dałby się przekonać, że sprawa zanieczyszczonego powietrza jest nadal kluczowa i dla społeczeństwa, i dla jego literatury? Albo autonomia artystyczna – w swojej paradoksalnej, heteronomicznej wersji?
Fragment recenzji dr hab. Anny Kałuży
Utożsamianie kategorii eksperymentu z działalnością awangardową – w jej węższym lub szerszym znaczeniu – z jednej strony sprzyja klasyfikacyjnemu porządkowi, z drugiej jednak niesie z sobą duże niebezpieczeństwo zatarcia terminologicznej wyjątkowości tego, co eksperymentalne. Jednym z możliwych stanowisk byłoby uznanie, że wszystkie praktyki awangardowe są ex definitione eksperymentalne, bowiem motorem ich działania jest, po pierwsze, krytyczna refleksja na temat obowiązującego w danym momencie literackiego standardu (gatunkowego, tematycznego, językowego itd.), po drugie, nastawienie na działanie, gest, koncept bardziej niż na samo dzieło, po trzecie zaś, i to wydaje się nam głównym problemem eksperymentu, obecność teoretycznego zaplecza w postaci odwołania do określonego zestawu wartości estetycznych, nierzadko również etycznych, społecznych czy politycznych. Natomiast czy wszystkie działania, które nazywamy lub nazwalibyśmy eksperymentalnymi, stają się przez to awangardowe? Czy za eksperyment może uchodzić każda aktywność dekanonizująca zastany porządek literacki lub artystyczny?
Fragment wstępu Krzysztofa Hoffmanna, Jakuba Kornhausera, Barbary Sienkiewicz
Dodaj pierwszą recenzję “Tradycje eksperymentu eksperyment jako doświadczenie”