Drogi czytelniku! Witamy cię u progu niesamowitej podróży po świecie, który rządzi się swoimi, wyjątkowymi prawami. Chcemy ci pokazać, jak wygląda życie z perspektywy Rafała, Sławka, Basi i innych naszych ukochanych bohaterów. Po co?
Oni nie postrzegają rzeczywistości tak jak my. Nie ograniczają ich czas ani przestrzeń. Mogą być wszędzie i nigdzie. Potrafią się teleportować, transformować, mumifikować, gloryfikować, licytować, a nawet być w kilku miejscach równocześnie i nie sprawia im to żadnej trudności. Dzięki temu potrafią wyrwać Cię skutecznie z Twojego codziennego świata ? mozolnej pracy, przeziębienia i domu do posprzątania. Daj się im porwać!
Dodaj pierwszą recenzję “To (nie) koniec świata”