Czy jedno niewinne kłamstwo może popchnąć do zbrodni?
Gdańska policja otrzymuje zgłoszenie o mężczyźnie zamordowanym w podmiejskim motelu i o ciemnowłosej kobiecie, która wyszła z jego pokoju cała we krwi. Śledczy, którzy przyjeżdżają na miejsce, odkrywają, że ciało zniknęło. Wysłany do motelu aspirant Marcel Majewski jest idealnym kandydatem na kozła ofiarnego – to na niego spada kara za zaginięcie zwłok.
W odróżnieniu od organów ścigania, Jakub Ramon – niegdyś policjant, teraz wolny strzelec trzymany na krótkiej smyczy przez trójmiejską mafię – zna personalia zabitego mężczyzny. To on w ostatniej chwili usunął zwłoki, żeby oddalić zainteresowanie policji od swojego mocodawcy. Szybko jednak ginie kolejna osoba powiązana z organizacją przestępczą, co zmusza Ramona do przedsięwzięcia ryzykownych kroków. Nie może przy tym pozbyć się wrażenia, że skazany na pożarcie przez media Marcel Majewski jest jego młodszą wersją, która lada chwila powtórzy jego błędy.
W jaki sposób splotą się losy dwóch byłych policjantów i kobiety, która chce usłyszeć „Kocham cię”?
Dodaj pierwszą recenzję “Skłam, że mnie kochasz”