Dwadzieścia dwa nowe wiersze Janusza Szubera. Tłem tej opowieści poetyckiej, zawikłanej i niejednoznacznej, są traumy rodzinne i osobiste ? swoista przypowieść o dzisiejszym Hiobie, bez szczęśliwego zakończenia. Mocne realia, jak sugeruje tytuł, zogniskowane wokół centrum, miejsca zamieszkania przy sanockim rynku, skąd widok na przeszłość, kościoły, San, zamek, nieco dalej ? na szpital.
Precyzja, wielopiętrowe sensy i subtelna autoironia ? wszystko, czym sanocki poeta zachwycił niegdyś Herberta, Miłosza czy Barańczaka, powraca i w tym tomie.
Dodaj pierwszą recenzję “Rynek 14/1”