Ravensbruck. Społeczeństwo nie z tej ziemi

P 5068 to numer nadany autorce w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück, w którym przeżyła blisko pięć strasznych lat.Owocem tych traumatycznych doświadczeń są jej wspomnienia z tamtych lat.Zamknięte za drutami obozu mikrospołeczeństwo, jako przeciwwagę brutalnej rzeczywistości, tworzy własne prawa niemające odpowiednika w normalnym życiu.Wanda Dobaczewska, właściwie Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska, była pisarką, poetką, publicystką, autorką sztuk dla teatrów kukiełkowych oraz animatorką kultury.Pochodziła ze znanej w Wilnie rodziny Niedziałkowskich, której korzenie sięgają Berehu koło Krzemieńca.
23 września 1939 do Ravensbrück, największego na terenie Niemiec obozu koncentracyjnego dla kobiet, przybył pierwszy transport Polek.
Obóz powstał w 1939 roku, pierwsze więźniarki trafiły do niego wiosną tego roku.

  • Autor: Wanda Dobaczewska
  • Ilość stron: 224
  • Wydawnictwo: Mireki
  • Numer ISBN: 978-83-65902-31-3
  • Data wydania: 2021-11-05

P 5068 to numer nadany autorce w niemieckim obozie koncentracyjnym Ravensbrück, w którym przeżyła blisko pięć strasznych lat. Owocem tych traumatycznych doświadczeń są jej wspomnienia z tamtych lat. Zamknięte za drutami obozu mikrospołeczeństwo, jako przeciwwagę brutalnej rzeczywistości, tworzy własne prawa niemające odpowiednika w normalnym życiu.Wanda Dobaczewska, właściwie Wanda Niedziałkowska-Dobaczewska, była pisarką, poetką, publicystką, autorką sztuk dla teatrów kukiełkowych oraz animatorką kultury. Pochodziła ze znanej w Wilnie rodziny Niedziałkowskich, której korzenie sięgają Berehu koło Krzemieńca.
23 września 1939 do Ravensbrück, największego na terenie Niemiec obozu koncentracyjnego dla kobiet, przybył pierwszy transport Polek.
Obóz powstał w 1939 roku, pierwsze więźniarki trafiły do niego wiosną tego roku. Polki przyjechały do Ravensbrück we wrześniu. W tym, jak i w kolejnych transportach znalazły się działaczki społeczne, inteligentki, konspiratorki i uczennice tajnych kompletów. Więźniarki z Polski stanowiły największą grupę, w sumie przez gehennę obozu przeszło ich 40 tysięcy.
Później na terenie obozu zaczął działać „Industriehof”, w którym więźniarki pracowały jako szwaczki i tkaczki. Kobiety z obozu były też zmuszane do pracy w fabrykach Siemens & Halke.
W obozie przeprowadzano na kobietach bestialskie eksperymenty pseudomedyczne. Niemcy nazywali więźniarki „królikami doświadczalnymi”. Najmłodsza z Polek, które stały się ofiarami hitlerowskiego bestialstwa, miała 16 lat.
Krótko przed końcem II wojny światowej o los więźniarek obozu upomniał się Międzynarodowy oraz Szwedzki i Duński Czerwony Krzyż. W wyniku działania organizacji udało się uratować 7,5 tys. więźniarek, które przewieziono do Szwecji, Szwajcarii i Francji. W trakcie ewakuacji kobiety po raz pierwszy od długiego czasu miały okazję zjeść ciepły posiłek, umyć się i założyć nowe ubrania.
Rejestr więźniów z lat 1939-1945 obejmuje ok. 132 tys. kobiet i dzieci, 20 tys. mężczyzn oraz ok. 1 tys. dziewcząt. Piekło Ravensbruck przeszli ludzie 27 narodowości.
Ta książka-świadectwo, to ponad cztery lata egzystencji w piekle, w „społeczeństwie nie z tej ziemi”.

SKU: 9788365902313
Kategoria:

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “Ravensbruck. Społeczeństwo nie z tej ziemi”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *