Keiko to urokliwa Japonka, która spędza każdą noc z innym mężczyzną. Wystarczy, że zdoła on poruszyć ją za sprawą własnego wiersza bądź opowieści. Słowa zapalają w niej ogień namiętności i pasji. I tak każdego wieczora Keiko tworzy swój prywatny teatr poezji i rozkoszy. Bruno Labastide to podstarzały i samotny Francuz , który żył z oszukiwania kobiet. Po latach luksusu, hedonizmu i naciągania osiada w Wenecji i tam, w mieście melancholii i dekadencji spotyka fascynującą Japonkę. Bruno, niezwykły bajarz i oszust o urzekającym, rozbrajającym kobiety uśmiechu, nie jest w stanie uzyskać wstępu do jej raju, ponieważ, ku własnemu zaskoczeniu, gdy zbliża się do japońskiej piękności, kończą mu się pomysły na przejmujące opowieści. Mężczyzna spędza całe dnie na poszukiwaniu doskonałej historii.
W książce Natalio Grueso prócz Kaiko i Bruna występują bohaterowie, którzy na długo zawładną myślami czytelników. Jest tam m. in. komentator sportowy Ricardo Kublait, który relacjonuje mecze zgodnie ze swoimi marzeniami a nie rzeczywistością i niszczy karierę, Horacio Ricotta, który przepisuje książki na receptę, podobnie jak lekarz lekarstwa, ale utrzymuje się z pracy konsjerża w biurowcu.
?Przemytnik słów? to subtelna podróż, pełna wzruszeń, marzeń i głębokich uczuć, prowadząca przez Paryż, Wenecję, Buenos Aires, Szanghaj, Gwatemalę, ukazując to, co pozostało z życia barwnych bohaterów ? samotność i porażkę. Historie zawarte w tej książce to mieszanka bólu przeplatającego się z miłością. Ta wyjątkowa lektura niesie ze sobą wiele pozornie różnych opowieści, które uzupełniają się niczym elementy skrupulatnie opracowanej układanki, tworząc zadziwiający pejzaż życia. Nastrojowe historie dotykają do żywego i są niczym wędrówka po magicznej krainie uczuć z poruszającym zakończeniem.
„Każdego wieczoru, kiedy słońce chowało się na zachodzie, młoda Japonka o nieśmiałym uśmiechu i oczach koloru miodu siadała przy biurku i otwierała listy, które wrzucono jej do skrzynki. I co wieczór znajdowała tam, w kopertach wypełnionych historiami i wierszami, jakiś skarb, precyzyjne słowo, nieskrępowany liryzm, czystą namiętność. ?Gdybym nie wierzył w ponowne spotkanie, śmierć nadeszłaby zaraz po naszym rozstaniu. Jakiż piękny wers napisał, pomyślała. Sądzę, że dziś zostanie moim wybrankiem?.
?fragment książki
Dodaj pierwszą recenzję “Przemytnik słów”