Byłabym najszczęśliwszą dziewczynką na świecie, gdyby nie moi złośliwi starsi bracia, którzy wymyślają same wstrętne wstrętności! Przezywają mnie WAZELINKĄ, wszędzie zostawiają śmierdzące SKARPETKI i są największymi ŻARŁODZIEJASZKAMI moich cukierków, a kiedy proszę ich o spokój, to rozpętują PIEKŁO. A ja mam tyle rzeczy do zrobienia!
Wybieram się do Paryża z moim ukochanym Krzysiem Truflą i planuję zostać sławną akrobatką. A, i mam jeszcze w planach wygrać maszynę, dzięki której zrobię najokropniejsze swetry świata. Domyślacie się, kto dostanie je w prezencie?
To ja, Alinka (pamiętajcie, żeby nie nazywać mnie Pralinką!). Wracam z nowymi, jeszcze bardziej szalonymi przygodami!
Pralinka nie owija w bawełnę
Byłabym najszczęśliwszą dziewczynką na świecie, gdyby nie moi złośliwi starsi bracia, którzy wymyślają same wstrętne wstrętności! Przezywają mnie WAZELINKĄ, wszędzie zostawiają śmierdzące SKARPETKI i są największymi ŻARŁODZIEJASZKAMI moich cukierków, a kiedy proszę ich o spokój, to rozpętują PIEKŁO. A ja mam tyle rzeczy do zrobienia!…
- Autor: Fanny Joly
- Ilość stron: 288
- Autor tłumaczenia: Magdalena Talar
- Wydawnictwo: Znak Emotikon
- Numer ISBN: 978-83-240-5136-6
- Data wydania: 2019-10-30
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Pralinka nie owija w bawełnę”