Na ewentualne wątpliwości i pytanie, po co zajmować się bardzo wczesnymi tekstami Joyce?a, pośród których są nawet jego wypracowania szkolne i referaty, trafnie odpowiada Umberto Eco:
Jeśli jest prawdą, że każdy pisarz rozwija jedną myśl przez całe życie, to owa zasada wydaje się szczególnie oczywista w przypadku Joyce?a: jeszcze nie otrzymał stopnia bachelora, a już wiedział, co ma robić dalej ? i ogłosił to, nawet jeśli w sposób nieformalny i raczej naiwny, w tych murach [University College w Dublinie]. Albo, jeśli państwo wolą, postanowił swój wiek dojrzały ukształtować zgodnie z tym, co potrafił przewidzieć w czasach, gdy studiował w tych aulach.
Ta opinia włoskiego pisarza, który zresztą sporo miejsca w swej uniwersyteckiej pracy poświęcił Irlandczykowi, wydaje się dostatecznym uzasadnieniem dla sięgnięcia po najwcześniejsze teksty Joyce?a, w szczególności te nieopublikowane przez niego, a więc ukazujące go nieco bardziej prywatnie w procesie kształtowania się idei, które rozkwitły później w jego dziełach. Jest to najnaturalniejsze i zapewne najłatwiejsze wprowadzenie do jego twórczości, która korzeniami tkwi w tych młodzieńczych, nierzadko surowych i nie do końca skrystalizowanych przemyśleniach, którym z pewnością niejedno można zarzucić, ale i z których można uzyskać tę samą perspektywę, z jakiej sam Joyce spoglądał w swoją literacką przyszłość.
(fragment wstępu)
Dodaj pierwszą recenzję “Pisma estetyczne”