Książka, którą trzymacie w rękach jest przesycona zapachem ziół, pasją ich zbierania i przetwarzania oraz praktyką uważności nad tygielkiem pełnym olejów i aromatów.
To nie tylko zbiór przepisów na naturalne kosmetyki, ale również okazja do spotkania z osobami, które na drodze pełnej naturalnych ziół i składników odnalazły istotę swojego życia.
To zapiski z domowej alchemii, której może nauczyć się każdy, i zachęta do tego, by codziennie poznać coś nowego, bo dopiero wtedy życie ma sens. Autorka zaraża zielarskim entuzjazmem i zachęca do własnych eksperymentów, twierdząc, że wiele z potrzebnych składników mamy w domu, nie wiedząc nawet o tym, że możemy z nich produkować kosmetyki.
Prostota tych zapisków zdumiewa. Im mniej, tym więcej.
Dodaj pierwszą recenzję “Piękno z pól i łąk”