Chyba nie ma nikogo, kto nie znałby piosenki Marino Mariniego ?Nie płacz kiedy odjadę?. Kultowy tekst napisała Wanda Sieradzka. Kim była? Jaką miała tajemnicę?
Ta książka ma troje bohaterów – ją, jej męża Konrada i Zygmunta, ich syna, będącego zarazem przewodnikiem po ich skomplikowanych i burzliwych biografiach. Rodzice Zygmunta przeżyli Zagładę. Matka czuła się Polką, zatrzasnęła przeszłość raz na zawsze, kamuflując żydowską tożsamość. Ojciec czuł się najpierw Żydem, potem Polakiem. Długo po wojnie trzymał w domu broń.
Zygmunt pisze, że mama żyła jak ćma, pędząc zawsze do światła, do blasku. Była królową życia. Albo grała królową. Ale komuś musiała się zwierzać. Spowiadała się synowi, również ze swoich kochanków, rozczarowań, lęków. To Zygmunt musiał udźwignąć tę ich wspólną historię, złożoną z niepasujących do siebie fragmentów, bo rodzice byli rozbitkami z innych światów. Musiał między tymi światami lawirować. Może dlatego pisze o sobie: ja, kameleon. To przede wszystkim opowieść syna, który próbuje to wszystko zrozumieć i poukładać, ale też o cenie, jaką za to zapłacił.
– Remigiusz Grzela
Dodaj pierwszą recenzję “Nie płacz, kiedy odjadę. Historie rodzinne”