Nowy tom Szczepana Kopyta można czytać jako transmisję z antropocenu. Podczas gdy późny kapitalizm trzeszczy w szwach, ?nic nie zwiastuje że wszystko zwiastuje koniec?. Nie zawiodą się więc ci, którzy twórczość Kopyta zaliczają do nurtu poezji zaangażowanej. Nie zawiodą się jednak również ci, którym bliski jest piosenkowy rytm wierszy Kopyta. Nie zawiodą się wreszcie ci, którzy najbardziej cenią sposób, w jaki Kopyt mówi o miłości.
Na giełdach nadprodukcji pikują akcje przetrwania
Nowy tom Szczepana Kopyta można czytać jako transmisję z antropocenu. Podczas gdy późny kapitalizm trzeszczy w szwach, ?nic nie zwiastuje że wszystko zwiastuje koniec?. Nie zawiodą się więc ci, którzy twórczość Kopyta zaliczają do nurtu poezji zaangażowanej. Nie zawiodą się jednak również ci, którym bliski…
- Autor: Szczepan Kopyt
- Ilość stron: 40
- Wydawnictwo: Wojewódzka Biblioteka Publiczna i Centrum Animacji Kultury w Poznaniu
- Numer ISBN: 9788365772954
- Data wydania: 2019-01-01
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Na giełdach nadprodukcji pikują akcje przetrwania”