„Mona” to historia artystki, która umiała malarstwem nadać niezwykły kształt własnej skomplikowanej biografii. To barwna opowieść o ciekawej twórczości i ekscytującym życiu, której narracja osnuta jest wokół realnych zdarzeń oraz sytuacji uchwyconych na płótnach i w fotografiach. Losy rzeczywistych osób i przygody ukazane w obrazach dzieją się niejako razem, tworząc scenariusz, w którym poszukiwanie tożsamości artystycznej i osobistej staje się ciągiem sensacyjnych zdarzeń.
Losy bohaterki, Miry Żelechower-Aleksiun, wpisane są w czasy okupacji niemieckiej i sowieckiej, lata stalinowskie, a potem kolejne przemiany komuny w Polsce, poprzez okres solidarności i stanu wojennego, tworzenie kultury niezależnej, aż po nieoczekiwaną wolność, upadek Muru Berlińskiego i dramatyczną przebudowę mapy Europy. Bohaterka rodzi się w czasie II wojny w Millerowie na Ukrainie, dokąd trafiają jej rodzice, uciekając z Gdyni przed Niemcami. Z ich rąk ginie ojciec Miry. Potem, w wyniku repatriacji, bohaterka i jej matka docierają na tak zwane Ziemie Odzyskane, najpierw do Mieroszowa, gdzie matka Miry wychodzi powtórnie za mąż, a potem do Wrocławia. Tutaj dalej toczy się opowieść, tu bohaterka mieszka do dziś. Część epizodów ukazanych w książce rozgrywa się również w Izraelu, gdzie żyje jej dalsza rodzina i skąd w dalekiej przeszłości przybyli do Polski jej przodkowie, a także w wielu europejskich i amerykańskich miastach, w których są jej przyjaciele i gdzie Mira tworzy swoje obrazy.
„Mona” nie jest reportażem ani dokumentem, choć Monika Braun oparła ją na faktach z życia malarki, potraktowanych jednak subiektywnie i przetworzonych literacko. Ważną częścią książki są reprodukcje obrazów i fotografie, które niejako same „mówią” o życiu kobiety i malarki, wplecionym w trudny proces dziejowy, życiu podobnym okrutnej, a zarazem pięknej ewolucji ziarenka w lniane płótno, bez którego nie byłoby malarstwa. To sama bohaterka staje się w tej opowieści tworzywem procesu historycznego i artystycznego.
Dodaj pierwszą recenzję “Mona”