Edmée w towarzystwie Philéona nie przestają szukać uprowadzonego przez roboty Bruna. Misja prowadzi ich do Meccapolis, gigantycznego i niepokojącego miasta, w którym spotkają roboty, stworzenia hybrydowe… i budzącego grozę prześladowcę. Czy w końcu odkryją swoje pochodzenie?
Urbanika znakomicie zamyka fantastyczną trylogię.
W Mechanicznej ziemi spotykamy kolejne fantastyczne postacie, których autorem jest Jean-Baptiste Andréae (Azymut). Ludziom towarzyszą zwierzęta oraz roboty, a wszystko utrzymane jest w urzekającej stylistyce retrofuturystycznej, inspirowanej poetyką absurdu i niedorzeczności. Całość uzupełnia dawka oryginalnego humoru.
Oszołamiająca mieszanka wyobraźni!
Dodaj pierwszą recenzję “Mechaniczna ziemia. Urbanika”