Główny bohater książki ? dojrzały mężczyzna o dobrym sercu ? jest zauroczony urodą dwudziestoletniej Emilki, która pomaga mamie sprzedawać owoce i warzywa na targu. Początkowo mężczyzna rzadko robi u kobiet zakupy. Jest powściągliwy i trochę stremowany. Dyskretnie obserwuje Emilkę, jak z podziwem obserwuje się wiewiórkę, ptaszka, sarenkę. Dziewczyna jest nieśmiała i niewiele mówi. Za to między matką a mężczyzną szybko zawiązuje się serdeczna znajomość. Coraz częściej, a w końcu co targ, czyli trzy razy w tygodniu bohater odwiedza mamę i córkę. Przy okazji przynosi Emilce coś zdrowego na śniadanie, ciekawą książkę, wartościowy film dokumentalny. Ujmuje go dziewczyny uroda, skromność i nieśmiałość. Po dwóch latach odwiedzin, które zawsze przebiegają w serdecznej atmosferze, mężczyzna zakochuje się w dziewczynie. Niczego wielkiego się nie spodziewając, nic nie oczekując, pisze do niej ciepły list, w którym opisuje swoje emocje. Sądzi, że sprawi nim dziewczynie przyjemność. Zostaje jednak przez mamę nieprzyjaźnie potraktowany. Jest tym zaskoczony. Trudno mu zrozumieć, że po serdecznym, niewinnym liście z osoby, która do tej pory była wyjątkowo mile widziana, staje się wrogiem. Zaprzestaje odwiedzać kobiety. Zakłada konto na portalu społecznościowym, by trochę z Emilką porozmawiać. Chcę jej pokazać, że nie jest przestępcą, zboczeńcem, tylko normalnym człowiekiem?
Osoby, które jeszcze nie tak dawno cieszyły się z każdego spotkania, z powodu jednego serdecznego listu zaczęły się unikać. To dziwne, zaskakujące i smutne, jak czasami niewiele trzeba, by sympatia przerodziła się w antypatię, miłość zmieniła się w nienawiść, a przyjaciel stał się nieprzyjacielem. Szukanie odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak trudno jest zrozumieć zwyczajne, wszystkim znane emocje, a zarazem tak łatwo się do kogoś uprzedzić, było siłą napędową przy pisaniu tej książki.
Wielu dramatów można by uniknąć, gdyby ludzie byli odrobinę bardziej wyrozumiali. Każdego dnia na świecie setki osób odbiera sobie życie z powodu nieodwzajemnionego zakochania, braku tolerancji i niezrozumienia.
Listy do Emilki opowiadają o pięknych, czasami mało znaczących ulotnych chwilach, a zarazem poruszają wiele ważnych problemów. Między innymi mówią o tym, że ludziom bardzo łatwo przychodzi ocenianie innych i czasami z uczciwego człowieka potrafią zrobić przestępcę.
W moich Listach jest trochę piękna i trochę dramatu. Takie właśnie najczęściej jest nasze życie.
* * *
Dodaj pierwszą recenzję “Listy do Emilki”