Mam lat jedeNAŚCIE, czyli jestem NASTOlatką, to chyba logiczne. Jak ktoś mnie nazywa dzieckiem, to ma u mnie naprawdę przechlapane. Oprócz psa Rebusa mam też siostrę Paulinę. Ma ona tę wadę, że jest starsza ode mnie i niezwykle się wymądrza, ale poza tym jest spoko. Co by tu jeszcze o sobie napisać? No, chodzę do szkoły, to wiadomo. Mam mamę i tatę, którzy gdzieś tam pracują. Mieszkamy na PERYFERIACH miasta. Da się wytrzymać. Ulica Pogodna 5, jeśli o to chodzi. Lubię rysować i jeździć rowerem. Nie jem mięsa, wiadomo. Jak dorosnę, zostanę prawdziwą amazonką, specjalistką od jazdy konnej. Będę też skrzypaczką, ale to trochę mniej na pewno?
Czy wypada czytać czyjś pamiętnik? Jeśli zdecydujecie, że tak, wpadniecie w prawdziwą pułapkę? Dobrej zabawy życzą: Jacek Podsiadło i Agnieszka Świętek.
Dodaj pierwszą recenzję “Konie, dziewczyna i pies. Pamiętnik”