Bahdri do dziś ucieka przed terrorystami. Niegdyś był jednym z nich – członkiem ekstremistycznej organizacji Boko Haram. Długo nie potrafił znaleźć spokoju, zbyt wiele ofiar miał na sumieniu.
Pewnego dnia spotkał Habilę, który nieomal zginął z rąk bojówek terrorystycznych. To że przeżył, lekarze i on sam uważają za cud. Habila przebaczył swoim oprawcom. To dzięki niemu Bahdri doświadczył łaski przebaczenia i wreszcie odnalazł spokój.
Ta książka opowiada o prześladowaniach w północnej Nigerii. Rokrocznie ginie tam więcej chrześcijan niż na całym Bliskim Wschodzie. Głównym sprawcą tragedii jest Boko Haram, jedna z najokrutniejszych organizacji terrorystycznych na świecie.
Dodaj pierwszą recenzję “Kalifat albo śmierć”