Ciekawość to pierwszy stopień do… Instytutu Absurdu?
Eliza Żaczek, niedoszła studentka dziennikarstwa, podczas poszukiwania swojego pierwszego wielkiego tematu wplątuje się w niedorzeczną historię. Podążając tropem tajemniczego mężczyzny, trafia do biblioteki uniwersyteckiej, gdzie przeżywa atak krwiożerczych moli książkowych. Nie poddaje się jednak – chęć napisania wspaniałego artykułu sprawia, że ciekawość staje się silniejsza niż instynkt samozachowawczy. Śledztwo doprowadza ją do magicznego Instytutu Absurdu, gdzie nic nie jest normalne: na widok wilkołaków to kobiety wyją do księżyca, wampiry są weganami, a gargulce – niszczarkami do papieru.
Absurd goni absurd, a Eliza staje w samym jego centrum i może wybrać – albo przyjmie posadę stażystki w tym pokręconym miejscu, albo pożegna się z marzeniem o samodzielnym życiu w dużym mieście.
Wybór może być tylko jeden.
Instytucie, poznaj swoją nową stażystkę!
***
Nie do wiary! Spojrzała na niego i zamrugała kilkukrotnie. Założyli się o to, czy odważy się przyjść ponownie do tego wariatkowa?! O, nie! Udowodni sobie i im, że nie znalazła się tu przypadkiem. Instytut Absurdu nie wpuścił jej tu bez przyczyny, prawda? Prawda! No chyba prawda…
(fragment książki)
BIOGRAM
Justyna Sosnowska
Architektka krajobrazu z Wrocławia, rocznik 1991, w wolnym czasie pisze humorystyczne historie fantasy o tematyce słowiańskiej. Na Wattpadzie debiutowała Instytutem Absurdu, który zdobył tam ogromną popularność.
Jej opowiadania zostały opublikowane w kilku antologiach, w tym w charytatywnym e-booku Wszyscy razem, z którego zysk przeznaczany jest na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Obecnie pracuje nad kontynuacją Instytutu Absurdu.
Dodaj pierwszą recenzję “Instytut Absurdu”