Co do Eutyfrona, to wiemy, że nie był on konsekwentnym reprezentantem tradycjonalizmu religijnego, lecz raczej uosabiał stan pomieszania, gdzie ortodoksja w sposób dowolny mieszała się z sekciarstwem. Cały wysiłek Sokratesa szedł więc nie w kierunku destrukcji starej religijności i zamiany jej na nową, ale raczej zmierzał do ograniczenia arbitralności myślenia o religijnych obowiązkach. W osobie Eutyfrona, podobnie jak w osobach innych swoich rozmówców w innych dialogach, Sokrates musiał dostrzegać nadmierny aktywizm wyrażający się w lekceważeniu ustaleń teoretycznych i podporządkowaniu ich celom praktycznym. Eutyfron mógł ? bez poczucia sprzeczności ? raz wypowiadać się jako wieszcz gardzący tłumem i szczycący się swoją ezoteryczną wiedzę o bogach, a innym razem jako pobożny przedstawiciel ateńskiej ortodoksji; ten radykalny przeskok, niepojęty dla kogoś, kto ? jak Sokrates ? poważnie podchodził do refleksji religijnej, był możliwy właśnie dlatego, że nie obowiązywały żadne ograniczenia koncepcyjne. Brak wiedzy, a przede wszystkim brak świadomości niewiedzy, dawał Eutyfronowi oraz wszystkim mu podobnym zachętę do podejmowania rozmaitych śmiałych działań oraz złudzenie ich słuszności i wzajemnej spójności.
– prof. Ryszard Legutko
Dodaj pierwszą recenzję “Eutyfron”