Greg wie, czemu znowu wszystko poszło nie tak. Oczywiście przez mamę. Kiedy go nastraszyła, że mózg jest czymś w rodzaju mięśnia, który bez treningu robi się sflaczały i gąbczasty, postanowił zrobić coś naprawdę TWÓRCZEGO. Okej, okej, gra na waltorni w szkolnej orkiestrze była tak jakby przypadkiem (a także porażką), ale plan nakręcenia niskobudżetowego horroru z Rowleyem we wszystkich rolach głównych po prostu musiał się powieść! Zwłaszcza scena walki między burmistrzem a stupięćdziesięciometrowym Królem Dżdżownic zapowiadała się megafajnie. Tak, to był genialny pomysł. To znaczy byłby. Gdyby nie wmieszały się gęsi.
Dziennik cwaniaczka. Ryzyk-fizyk
Greg wie, czemu znowu wszystko poszło nie tak. Oczywiście przez mamę. Kiedy go nastraszyła, że mózg jest czymś w rodzaju mięśnia, który bez treningu robi się sflaczały i gąbczasty, postanowił zrobić coś naprawdę TWÓRCZEGO. Okej, okej, gra na waltorni w szkolnej orkiestrze była tak jakby…
- Seria: Dziennik cwaniaczka
- Autor: Jeff Kinney
- Ilość stron: 224
- Autor tłumaczenia: Joanna Wajs
- Tytuł oryginału: Diary of a Wimpy Kid: Double Down
- Wydawnictwo: Nasza Księgarnia
- Numer ISBN: 978-83-10-13132-4
- Data wydania: 2017-03-29
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Dziennik cwaniaczka. Ryzyk-fizyk”