Dystrykt Galicja B. Straine 1

Dawno temu, gdy komiksów było mało, no oprócz „Giganta”, „Kaczora Donalda” czy Asteriksa dwóch Amerykanów mieszkających w Krakowie stworzyło pierwszego polskiego superbohatera.Nikt nie znał wtedy Iron Mana a Deadpool był martwą strefą na basenie.W „dorosłych” komiksach szczytem przekleństwa było „O rany!”albo „Cholera!”.

  • Autor: Krzysztof Tkaczyk,Bartosz Minkiewicz
  • Ilość stron: 68
  • Wydawnictwo: Kurc
  • Numer ISBN: 978-83-950849-9-7
  • Data wydania: 2021-11-18

Dawno temu, gdy komiksów było mało, no oprócz „Giganta”, „Kaczora Donalda” czy Asteriksa dwóch Amerykanów mieszkających w Krakowie stworzyło pierwszego polskiego superbohatera. Nikt nie znał wtedy Iron Mana a Deadpool był martwą strefą na basenie. W „dorosłych” komiksach szczytem przekleństwa było „O rany!” albo „Cholera!”. Porównajcie je ze słowotwórstwem w Wilq, czyli drugim dziecku współautora Straine’a.

I wtedy pojawił się właśnie Straine, facet z brzytwą oraz zaminowany Wawel, miś, gang inwalidów, seans Gwiezdnych wojen, śmiercionośna broń biologiczna w Wieliczce, Rodzina (czyli gang dilerów), VR, zapchany zlew, sterowce, Stocznia Gdańska, tort z niespodzianką, śmieciarze z giwerami i…Simon Josue Piehonsky. Arcymistrz zła i godny spadkobierca Karola Kota.

Komiks został wydany z trzema okładkami. Najlepsza jest ta ze stacją Alabama Haltestelle i groźną miną Straine’a.

Acha, komiks jest zakazany w Unii Paneuropejskiej zgodnie z dyrektywą nr 2018/83/UP.

SKU: 9788395084997
Kategoria:

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “Dystrykt Galicja B. Straine 1”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *