Czy ta kiecka nie jest za krótka? A może właśnie za długa? Mam dać się zaprosić na drinka po kolacji? A może ja powinnam zaprosić go do siebie? Całować się na pierwszej randce? Jak szybko uciec, jeśli okaże się, że jest nudziarzem albo świrem? Albo, co gorsza, jeszcze mieszka z matką?
Jeeez? To chyba jakaś kpina. Naprawdę, czy ja, wykształcona kobieta, muszę znowu bawić się w te bzdury?
Gert przed trzydziestką niespodziewanie dołączyła do grona singielek. Po kilku latach szczęśliwego związku powrót na rynek matrymonialny wydaje się jej koszmarem, a randkowanie ? żenującą grą.
Czy wśród milionów nowojorskich mężczyzn znajdzie się jej drugi ?ten jedyny?? Druga runda ? start!
Dodaj pierwszą recenzję “Druga runda”