Nie, nie o poświęceniu, nie o szczęściu powinien człowiek myśleć czy mieć je na uwadze w życiu, ale o spełnieniu w nim swojego obowiązku. Moją powinnością była opieka do samego końca nad mamą i obowiązkiem był ślub z Wandą, a teraz dbanie o całą rodzinę. W przeciwnym wypadku nie tylko nie miałbym spokojnego sumienia i nie mógłbym beztrosko żyć, ale musiałbym siebie uważać za człowieka niskiego, upadłego, na którego nie mógłbym bez wyrzutu patrzeć w lustrze każdego dnia. Byłbym tą kurą, która nigdy nie dotknie swoim skrzydłem chmury. I nie byłoby nawet mowy, aby cieszyć się swoimi osiągnięciami, sukcesami, słowem ? nie mógłbym normalnie żyć. Przecież tam na górze wszystko to widzą i wiedzą, nawet jeżeli stamtąd słychać tylko tajemną ciszę. Jest wiele takich chwil w życiu, kiedy prawda zagląda nam w oczy i pyta, co my z nią zrobimy. Nasza młoda natura ciągnie do swobody, często bierze nad nami górę jak wiosna nad zimą, ale później zaczynamy doskonale rozumieć, że najważniejsze w życiu jest spełnienie swojego obowiązku. Nieraz jest to bardzo trudne i żeby go spełnić, trzeba wielu wyrzeczeń, czasem nawet trzeba poświęcić królową.
Droga do szczęścia
Nie, nie o poświęceniu, nie o szczęściu powinien człowiek myśleć czy mieć je na uwadze w życiu, ale o spełnieniu w nim swojego obowiązku. Moją powinnością była opieka do samego końca nad mamą i obowiązkiem był ślub z Wandą, a teraz dbanie o całą rodzinę….
- Autor: Ryszard Wójtowicz
- Ilość stron: 368
- Wydawnictwo: Poligraf
- Numer ISBN: 978-83-8159-356-4
- Data wydania: 2020-12-15
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Droga do szczęścia”