Daleko donikąd

Zawsze uwielbiałem recytować poezje

szukałem w niej skrzydeł,

które mogły by mnie unieść

ponad poziomem przeciętności.

Szukałem w niej boskości,

którą czułem, że jest we mnie

a nie umiałem jej sam opisać.

Nigdy też nie uczyłem się pisania poezji,

szedłem krokiem zamaszystym

śladami poetów moich mistrzów.

Aż przyszla Ona

Matka Boska Poetycka,

która zdjęła zasłonę z moich oczu

i pozwoliła patrzeć, obserwować i czuć

nieskończenie.

Nauczyłem się śpiewać

i tak na skrzydłach poezji

unoszę się dzisiaj.

Stan Borys

  • Autor: Stan Borys
  • Ilość stron: 128
  • Wydawnictwo: MELANŻ
  • Numer ISBN: 978-83-64378-17-1
  • Data wydania: 2015-07-14

Zawsze uwielbiałem recytować poezje

szukałem w niej skrzydeł,

które mogły by mnie unieść

ponad poziomem przeciętności.

Szukałem w niej boskości,

którą czułem, że jest we mnie

a nie umiałem jej sam opisać.

Nigdy też nie uczyłem się pisania poezji,

szedłem krokiem zamaszystym

śladami poetów moich mistrzów.

Aż przyszla Ona

Matka Boska Poetycka,

która zdjęła zasłonę z moich oczu

i pozwoliła patrzeć, obserwować i czuć

nieskończenie.

Nauczyłem się śpiewać

i tak na skrzydłach poezji

unoszę się dzisiaj.

Stan Borys

SKU: 9788364378171
Kategoria:

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “Daleko donikąd”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *