Borderline, czyli w pełnym brzmieniu borderline personality disorder. Po polsku: osobowość chwiejna emocjonalnie podtypu granicznego. Brzmi poważnie? Słusznie, bo sprawa jest poważna. Życie z borderline można porównać do wiecznego balansowania nad przepaścią, w ciągłym lęku, że kolejny krok może oznaczać upadek. Góra – dół. Góra – dół. Radość – smutek – wściekłość – depresja – obojętność. Tak opisuje to autorka „Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią”. Przez cały czas, w każdej sekundzie – bo o ile chorzy zmagający się z chorobą dwubiegunową doświadczają przynoszących krótkotrwałą ulgę stanów pomiędzy skrajnymi wahaniami nastroju, o tyle osoby z borderline są pozbawione nawet tej odrobiny komfortu.
Borderline nie jest chorobą, a typem osobowości. Co oznacza, że – inaczej niż w przypadku depresji czy zaburzeń lękowych – nie da się go wyleczyć w tradycyjnym rozumieniu tego słowa. Z borderline trzeba nauczyć się żyć, a pomóc w tym może odpowiednia terapia. Monika Kotlarek, oprócz podpartych rzetelną wiedzą naukową obserwacji na temat borderline, zawarła w książce także historie osób, u których zdiagnozowano ten podtyp osobowości. Stworzyła w ten sposób swoisty przewodnik po życiu z borderline, przydatny dla samych chorych, ale także dla ich bliskich czy terapeutów. Przewodnik, który pomoże zrozumieć i wesprzeć – bez szufladkowania ani stygmatyzowania.
W księgarni internetowej Sensus znajdziesz także książkę autorstwa Moniki Kotlarek poruszająca temat depresji – „Depresja, czyli gdy każdy oddech boli”.
Dodaj pierwszą recenzję “Borderline, czyli jedną nogą nad przepaścią”