Gdy Liao Yiwu po raz pierwszy zetknął się z żywiołową chrześcijańską społecznością w oficjalnie świeckich Chinach, o chrześcijaństwie wiedział niewiele. Całe życie uczono go, że religia jest złem, a wyznają ją tylko ludzie sprowadzeni na manowce, sekciarze lub imperialistyczni szpiedzy. Jednak jako autor dzieł w Chinach zakazanych, a nawet karanych więzieniem, Liao czuł pewne pobratymstwo z chińskimi chrześcijanami, którzy tak jak on niezłomnie domagają się prawa do wolności wypowiedzi i poszukują sensu w pełnym sprzeczności nowoczesnym społeczeństwie.
Nie chcąc, by jego naród stracił pamięć, Liao podjął się udokumentowania nieznanych wcześniej historii nieugiętych wyznawców, których wiary totalitarnym władzom nie udało się złamać.
Bóg jest czerwony to opowieść o Kościele rozkwitającym na przekór wszelkim przeciwnościom, o polityce i duchowości. Jednocześnie jest to wzruszający hołd oddany niezłomnym pasterzom i krzewicielom wiary, którzy udowadniają, że totalitaryzm nie może zawłaszczyć tego, co skrywa się w ludzkich sercach.
„Optymistyczne we wstrząsających relacjach Liao Yiwu jest to, że najważniejsze i najcenniejsze, bo uniwersalne, wartości ludzkie okazują się niezniszczalne. Dowiedli tego pierwsi chrześcijanie rozrywani przez dzikie zwierzęta na arenach Koloseum rzymskiego imperium, paleni na stosach lub zamęczani w lochach inkwizycji ? innowiercy ?wysłańcy szatana?, poddawani prawom szariatu i kamienowani wyznawcy islamu, ofiary hitleryzmu czy budowy ?komunistycznego, ateistycznego raju? w ramach programu ?likwidacji religii jednym uderzeniem?, stawiani poza prawem, prześladowani, poniżani na ?wiecach walki z elementami kontrrewolucyjnymi?, więzieni, osadzani w gułagach i laogai, mordowani. To ostrzeżenie dla twórców utopijnych ?porządków powszechnej szczęśliwości? i ?ziemskich urzędników? bogów wszystkich religii.” prof. Jan Rowiński
„Liao Yiwu to znakomity chiński pisarz uznany przez władze tego kraju za wywrotowca. Liao Yiwu krytykuje komunizm. Po dziesięcioletnich staraniach i czternastu odmowach rząd w roku 2010 pozwolił mu wyjechać do Niemiec. Przed wyjazdem napisał do przyjaciół: ?Nadal będę pisał [?]. Mam obowiązek pomóc światu w zrozumieniu prawdziwego ducha Chin, który przetrwa dłużej niż obecny totalitarny rząd?. Chrześcijaństwem Liao zaczął się interesować w 1998 roku, projekt książki zrodził się w roku 2009. Mało kto wie, że w Chinach mieszka około siedemdziesięciu milionów praktykujących chrześcijan. Liao ich nie znał. Dopiero teraz ich poznawał. Pozostał człowiekiem niewierzącym, lecz z chrześcijanami nawiązał serdeczne kontakty. Napisał książkę o ich wierze, odwadze, optymizmie i niewiarygodnych cierpieniach. Osiemnaście wywiadów to osiemnaście wstrząsających świadectw, mówiących o bohaterstwie wyznawców, a także o ludzkich załamaniach i lękach. Wspaniała apostołka Liu kończy opowieść o swej pracy misyjnej wyznaniem: ?parę razy trafiłam do więzienia. Zabroniono mi się modlić, a ilekroć to robiłam, byłam bita. Wymyślili wiele sposobów na katowanie mnie. Moja wola osłabła. Śmiertelnie się boję. Nie chcę umierać w Chinach. Chcę wyjechać. [?] Zamykam drzwi i modlę się w domu?. Z kart tej książki przemawiają do nas pastorzy, katoliccy księża, zakonnica, wierni świeccy. Opowiadają o lęku i heroicznej odwadze, o wymyślnym okrucieństwie, o prześladowaniach, których opisy mrożą krew w żyłach. Mówią rzeczowo i spokojnie. Ten styl przemawia bardziej niż jakiekolwiek patetyczne aklamacje. Chrześcijanie? Ich wiara, ale także wymuszone zaparcie się jej, niekiedy później ? kosztem śmiertelnego ryzyka ?odwołane, to wstrząsające wyzwanie dla nas, wierzących, w komfortowych warunkach świata, w którym dane nam jest żyć. Osiemnaście opowieści jest wolnych od nienawiści i rozpaczy. Jest w nich przebaczenie i nadzieja. Mówi Yuan, syn i pomocnik bohaterskiego pastora Kościoła podziemnego: ?Wszyscy jesteśmy chrześcijanami i mimo rozlicznych trudności uważam, że w Chinach możemy liczyć na jasną przyszłość?.” ks. Adam Boniecki
„W tej książce Liao wędruje po zapomnianych wioskach w południowo-zachodnich Chinach i poznaje duchowy świat zaniedbany przez współczesną cywilizację; przywraca istotną część chińskiej historii, która została zniekształcona, wymazana lub zapomniana; dokumentuje życie szczególnej grupy ludzi, którzy walczą z zakazami, by tylko zachować wiarę. Przedstawiony przez Liao obraz chrześcijan pozwala prawdzie rozbłysnąć w ciemności. Na tym polega piękno jego słów.” LIU XIAOBO, laureat Pokojowej Nagrody Nobla w 2010 roku
„Nie ma pisarza, który by lepiej niż Liao Yiwu ukazywał tkankę codziennego życia zwykłych mieszkańców Chin. Postacie ze stron jego książki trafiają wprost do naszych serc. ?Bóg jest czerwony? mówi o chrześcijanach, których opowieści odsłaniają znacznie szerszą kwestię: jak zwykli ludzie w Chinach dają radę żyć w autorytarnym ustroju, posługującym się uciskiem, przemocą i kłamstwami. Prawda przemawia z każdej sceny, każdy szczegół jest wiarygodny.” PERRY LINK, emerytowany profesor Wydziału Studiów Wschodnioazjatyckich, Uniwersytet Princeton
„Subtelna, poważna relacja napisana przez jednego z najważniejszych zakazanych pisarzy we współczesnych Chinach. Wciągająca i pulsująca humanitaryzmem.” LIAN XI, autor ?Redeemed by Fire: The Rise of Popular Christianity in Modern China?
„?Bóg jest czerwony? to wspaniale zaskakująca opowieść o kościele w Chinach, a Liao Yiwu to najlepszy literacki przewodnik od Wergiliusza.” JOHN WILSON, wydawca, ?Books & Culture?
„Każdemu, kto zgłębia historię, trudno będzie czytać książkę Liao Yiwu bez ciągłego odwoływania się do walki dawnych chrześcijan w imperium rzymskim, gdzie prześladowana mniejszość starała się przetrwać. Podobieństwa ze światem współczesnym są zaskakujące. Kto wie, jak tym razem rozwinie się opowieść?” PHILIP JENKINS, autor ?Jesus Wars?
Dodaj pierwszą recenzję “Bóg jest czerwony opowieść o tym jak chrześcijaństwo przetrwało i rozkwitło w komunistycznych chinach”