Ballada płonącego dębu. Początek

Spomiędzy drzew zaczęły się wyłaniać nienaturalnie pokrzywione sylwetki oraz dziesiątki, jeśli nie setki blado błyszczących oczu. Łby jeden po drugim wychylały się z równego szeregu ponurych drzew iglastych, które ? jakby trącone ohydnym oddechem potworów ? sprawiały wrażenie spaczonych i podupadłych. W powietrzu zaczął unosić…

  • Autor: Karol Szewczuk
  • Ilość stron: 208
  • Wydawnictwo: Poligraf
  • Numer ISBN: 9788378566632
  • Data wydania: 2017-11-10

Spomiędzy drzew zaczęły się wyłaniać nienaturalnie pokrzywione sylwetki oraz dziesiątki, jeśli nie setki blado błyszczących oczu. Łby jeden po drugim wychylały się z równego szeregu ponurych drzew iglastych, które ? jakby trącone ohydnym oddechem potworów ? sprawiały wrażenie spaczonych i podupadłych. W powietrzu zaczął unosić się odór zgniłego mięsa oraz smoły.

Tak rozpoczyna się atak Czarnokłów na spokojną wioskę Ustronie. Wkrótce okazuje się, że upiorne potwory nie tylko łakną krwi ludzi, ale też są narzędziem w rękach tych, którzy od dawna planowali wojnę między Walezją a Harfingarem. Wyklęci próbują wykorzystać magiczną moc przeciw ludzkości. Czy znajdzie się ktoś, kto stanie do walki ze zbuntowanymi magami??

SKU: 9788378566632
Kategoria:

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “Ballada płonącego dębu. Początek”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *