?Czarny piątek? 22/7/2011 w Norwegii, kraju uznawanym za najszczęśliwszy na świecie, stał się niebywałym wstrząsem. Tym bardziej, że sprawcą nie był ? jak początkowo sądzono ?skrajny islamski terrorysta, ale rdzenny Norweg, ?one of us?.
W czasach odżywających tendencji skrajnie nacjonalistycznych i brunatnoprawicowych pojawienie się epigonów Breivika jest bolesnym faktem.
Dla jednych ABB to postać budząca odrazę i pogardę. Są jednak tacy, dla których został bohaterem i współczesnym herosem. W tym kontekście warto uczynić ważkie zastrzeżenie: Breivika skazano i odsiaduje karę w więzieniu nie za poglądy, które wielu skłonnych jest podzielać, ale za odebranie życia 77 osobom.
Elżbieta Czykwin, analizując casus Breivika, odpowiada na pytanie: jakie cechy współczesności sprzyjają pojawieniu się postaci tego rodzaju? Niektóre były już przywoływane w podobnych kontekstach: dysfunkcjonalna rodzina, powszechny narcyzm oraz rola i znaczenie internetu. Autorka wskazuje jeszcze inne cechy Breivika i osobowości jemu podobnych: załamanie naturalnego oporu przed zabijaniem, status incela (odrzuconego przez kobiety mizogina). Na plan pierwszy wysuwają się kluczowe kwestie wstydu i poniżenia jako decydujące w genezie agresji.
Dodaj pierwszą recenzję “Anders Breivik. Między dumą a wstydem”