Co robi rosyjski spadochroniarz, gdy szczęśliwie wyląduje na polu bitwy? Chwyta za kałacha i rusza w bój? Ależ skąd. On sika. Dlaczego? Czytając tę książkę, dowiesz się nie tylko tego. Zrozumiesz, dlaczego Rosja jest jedynym krajem na świecie, który nigdy nie palił kotów na stosach za diabelstwo i w którym przejeżdża się na czerwonym świetle, a na zielonym stoi. No i jedynym, w którym duchowni święcą wodę w wodociągach, a Gerard Depardieu jest w stanie zostać abstynentem.
Wacek to legenda Moskwy, dobry duch oddelegowany do nas z Polski. Świetnie potrafi oddać naszą trudną do zrozumienia rzeczywistość, najpierw przepuszczając ją przez swoje serce i umysł. Zimnokrwistego obcego raczej nikt nie słucha sami wiemy, co i jak u nas działa. Ale od bliskiego, kochającego człowieka trzeba uważnie wysłuchać nawet najostrzejszej krytyki, a jeszcze lepiej ją przemyśleć przecież on razem z tobą martwi się o twój kraj i ciebie samego. Nie ma w nim ani rusofobii, ani rusofilii; nie ma propagandowej aktualności ani zapleśniałych mitologicznych klisz. Chcecie poznać prawdziwą Rosję? Czytajcie Wacka! Dmitrij Muratow, Andriej Lipskij, Nowaja Gazieta
Dodaj pierwszą recenzję “Crme de la Kreml”