?? Panie Witoldzie, choc? pana ubiór cze?sto pozostawia wiele do z?yczenia, postanowiłem dac? panu szanse?. Pojedzie pan na wykopaliska! O takiej moz?liwos?ci marzyłem od lat! Be?de? wreszcie kopał w ziemi i znajdował zaginione miasta, domy, sprze?ty ? kto wie, moz?e nawet trafi sie? jakis? pradawny szkielet…?
?Tropem jeźdźca na słoniu? to DZIENNIK, czyli notatki pisane codziennie bądź co kilka dni. Piszę się go głównie po to, by chwile czy zdarzenia zostały z nami na zawsze. Ten dziennik to zapiski archeologa – Witolda Dobrowolskiego. Trochę zmyślone na potrzeby książki.
Gdy pewnego dnia profesor Bębenek informuje Witolda o tym, że pojedzie do Tarkwinii na wykopaliska, ten nie posiada się ze szczęścia. Gorzej, że pojedzie tam z nim nielubiany kolega, doktor Śmietana. Badacze dostają za zadanie odnalezienie etruskiego grobowca jeźdźca na słoniu. Każdy z nich będzie miał swój sposób na poradzenie sobie z tym zadaniem. Czy rzeczywiście tylko łopata i kopanie w ziemi to narzędzia pracy archeologa? Czy może w inny sposób można odkryć zagadki przeszłości?
Tropem jeźdźca na słoniu
?? Panie Witoldzie, choc? pana ubiór cze?sto pozostawia wiele do z?yczenia, postanowiłem dac? panu szanse?. Pojedzie pan na wykopaliska! O takiej moz?liwos?ci marzyłem od lat! Be?de? wreszcie kopał w ziemi i znajdował zaginione miasta, domy, sprze?ty ? kto wie, moz?e nawet trafi sie? jakis? pradawny…
- Seria: Poczytaj ze mną
- Autor: Justyna Bednarek
- Ilość stron: 48
- Wydawnictwo: Egmont
- Numer ISBN: 978-83-281-2985-6
- Data wydania: 2018-02-12
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Tropem jeźdźca na słoniu”