Czy miłość może narodzić się między słowami?
Frederick Hobson, dziedzic rodzinnej fortuny, zostaje wezwany przed oblicze swojego dziadka Emmeta. Nestor rodu oznajmia wnukowi, że za skandaliczne prowadzenie się wyrzuci go z firmy – chyba że Frederick udowodni mu, że jest godzien nazwiska, które nosi.
Mężczyzna zostaje zmuszony do wyjazdu do Clinton, małej górskiej miejscowości w stanie
Montana. Mieści się tam Hobson Publishing House – wydawnictwo, od którego dziadek Fredericka rozpoczął budowę swojego medialnego imperium. Rick dostaje rok na podniesienie z ruiny interesu i przywrócenie mu dawnej świetności. Ma pracować pod zmienionym nazwiskiem, by nie korzystać ze statusu swojej rodziny. Dodatkowo musi nauczyć się żyć bez luksusów, do których przywykł.
Asystentka redakcji Melody Ariston w tajemnicy oddaje się swojej pasji – pod pseudonimem M.C. Angel publikuje na Wattpadzie popularne opowiadania. Niestety musi dzielić gabinet z irytującym nowym pracownikiem i jako jedyna w biurze pozostaje odporna na jego urok. Pewnego dnia Rick podczytuje fragment opowiadania na ekranie Melody. Dostrzega w twórczości anonimowej autorki duży potencjał i postanawia zaproponować jej wydanie książki. W tym celu nawiązuje z Melody kontakt przez jej konto na Wattpadzie. Czy dzięki temu Melody spojrzy na niego w innym świetle?
Ta historia jest naprawdę SPICY. Sugerowany wiek: 18+
Dodaj pierwszą recenzję “Pseudonim: miłość”