Dom wszystkich snów

Rodzimy się w nim i w nim zamy­kamy oczy.W jego dłu­gich, wąskich kory­ta­rzach i pustych poko­jach roz­grywa się to, czego doświad­czamy mię­dzy jedną a drugą nico­ścią.W nim pro­wa­dzimy walkę i w nim zosta­jemy poko­nani.Sta­wiamy pyta­nia lub poszu­ku­jemy odpo­wie­dzi.

  • Autor: Wojciech Gunia
  • Ilość stron: 396
  • Wydawnictwo: Literate
  • Numer ISBN: 978-83-7995-375-2
  • Data wydania: 2021-01-25

Rodzimy się w nim i w nim zamy­kamy oczy. W jego dłu­gich, wąskich kory­ta­rzach i pustych poko­jach roz­grywa się to, czego doświad­czamy mię­dzy jedną a drugą nico­ścią. W nim pro­wa­dzimy walkę i w nim zosta­jemy poko­nani. Sta­wiamy pyta­nia lub poszu­ku­jemy odpo­wie­dzi. Kto go wzniósł? Kto nas do niego spro­wa­dził?

Jest ogromny, być może więk­szy niż świat, a my, z góry ska­zani na błą­dze­nie, ni­gdy nie poznamy jego pla­nów.

Trzy­na­ście histo­rii, jedna opo­wieść.
„Dom wszyst­kich snów”
książka – labi­rynt, książka – zagadka.
—–
W cza­sach hor­ro­rów powsta­ją­cych gene­rycz­nie, odci­ska­nych od banal­nej, mocno już wytar­tej sztancy, gdzie coraz bar­dziej maka­bryczne zło staje się głów­nym boha­te­rem, na wagę złota jest każdy autor, który ze zro­zu­mie­niem sięga do źró­deł stra­chu. Woj­tek to autor, który wie czego w gro­zie szuka, wie, co go inte­re­suje i bez­kom­pro­mi­sowo wcho­dzi w tę mate­rię coraz głę­biej. Poznaje pod­stawy naszych ata­wi­stycz­nych lęków, ale i upa­truje tych nowych. W jego światy wcho­dzę nie­od­mien­nie z nie­po­ko­jem, ale i zachwy­tem. Pole­cam!
Jakub Ćwiek, autor powie­ści Szwin­del, Topiel i wielu, wielu innych

Gęsta, sen­su­alna proza, nad którą uno­szą się duchy Schulza i Tru­cha­now­skiego. Ale czy­telne inspi­ra­cje są tu jedy­nie punk­tem wyj­ścia do dal­szych poszu­ki­wań, dal­szej podróży w mrok roz­ła­żą­cej się w szwach rze­czy­wi­sto­ści. Te zna­ko­mite i mocno nie­po­ko­jące tek­sty doty­kają naj­głęb­szych lęków. Wydo­by­wają na powierzch­nię świa­do­mo­ści to, o czym na co dzień nie chcemy myśleć. Prze­ra­ża­jącą zło­żo­ność życia, z jego nie­ludzką geo­me­trią i to, że na końcu czeka na nas bez­duszna zębata machina, na którą z braku lep­szych słów mówimy: śmierć. Trudno się ode­rwać od tych fascy­nu­ją­cych ponu­ro­ści.
Paweł Matu­szek, autor powie­ści Kamienna Ćma i Oni­kro­mos,
ex redak­tor naczelny „NF”, miło­śnik dziw­nych ksią­żek.

SKU: 9788379953752
Kategoria:

Oceny czytelników

Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.

Dodaj pierwszą recenzję “Dom wszystkich snów”

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *