„Na coś trzeba umrzeć” to Siostra Bliźniaczka ?NIE ŻRYJ GÓWIEN?.
Treść jest niemal ta sama, z drobną różnicą – słowo ?gówno? i kilkanaście innych brzydkich wyrazów zostało zastąpione innymi sformułowaniami. Mocny, dosadny przekaz pozostał. Dlatego dobrze się zastanów czy na pewno potrzebujesz tej książki.
?To nie jest książka o zdrowym odżywianiu.
To książka o kompromisach, o podejmowaniu prób, o tym, że każdy z nas popełniania błędy, również te żywieniowe.
O tym, że jak raz, drugi, piąty się nie uda, to nie wszystko stracone, że trzeba wstać, otrzepać się i próbować dalej.
O tym, że nie warto godzić się na status typu ?chujowo, ale stabilnie?.
Przygotuj się na przedstawienie kilku faktów, wyjaśnienie paru zjawisk oraz kilka propozycji wyjść alternatywnych. Książka nie wyczerpuje wszystkich tematów, raczej znajdziesz tu podpowiedzi skąd biorą się pewne procesy w twoim organizmie, jakie są konsekwencje i co możemy wspólnie wymyślić, aby wszyscy dookoła, łącznie z tobą i twoim organizmem, byli szczęśliwi, aby nie skracać sobie niepotrzebnie życia – później może jeszcze ciekawsze niż jest teraz.
Spróbujemy wspólnie znaleźć kompromisy w obszarach, które wymagają pracy. Bez radykalnych rozwiązań. Bez zmuszania i narzucania jedynie słusznych chipsów z jarmużu, ciastek z komosy i koktajlu ze szpinaku.?
Dodaj pierwszą recenzję “Na coś trzeba umrzeć”