O dzieciństwie, które nas kształtuje. O miłości, która nas okalecza. O przebaczeniu i odkupieniu, które mimo wszystko są możliwe. Tryptyk życia pewnej rodziny.
Widać było tylko szczęście, powieść nominowana do Nagrody Goncourtów, to czwarta już ukazująca się w Polsce książka Grégoire’a Delacourta. Pisarza celującego w subtelnych portretach bohaterów w ich uwikłaniach rodzinnych, bohaterów uchwyconych w momencie życiowego przełomu, wielkiej szansy lub upadku, mroku – jak Antoine, bohater najnowszej powieści. Bo gdzie i kiedy widać tylko szczęście? Na fotografii? Antoine, przeglądając stosy zdjęć swej rodziny, konstatuje z goryczą, że te, gdzie widać tylko szczęście, nie pokazują zła, które już wówczas nadciągało.
Cytat:
…Zrozumieć, to zrobić krok olbrzyma ku drugiemu człowiekowi. To początek przebaczenia…
Biogram:
Grégoire Delacourt
(ur. w 1960 roku w Valenciennes)
W 1978 roku, dokładnie w dniu osiemnastych urodzin, jego pierwszy artykuł trafia na łamy dziennika „Le Monde”. Od 1982 roku zaczyna tworzyć reklamy, a w 2004 zakłada własną agencję reklamową.
W 2011 roku ukazuje się Pisarz rodzinny, jego debiut literacki, nagrodzony m.in. Prix Marcel Pagnol, Rive Gauche a Paris, Coeur de France. Rok później wydaje drugą powieść, Listę moich zachcianek – przeniesioną na ekran w 2014 roku. Potem Na pierwszy rzut oka. Wszystkie jego książki trafiają na listy bestsellerów, a prawa do nich zostają sprzedane do ponad 35 krajów.
Dodaj pierwszą recenzję “Widać było tylko szczęście”