Gdy w twoim życiu niespodziewanie pojawia się pies, szykuj się na zmiany!
W życiu Julii zapanowała irytująca nuda. Synowie niespodziewanie zerwali z nią kontakt, mąż związał się z inną kobietą, skończyła się praca zawodowa. Rutynę dnia codziennego przerywa nagłe pojawienie się przed jej mieszkaniem tajemniczego psa. Uroczy jamnik z miejsca zaskarbia sobie przyjaźń Julii. Ułożony i inteligentny i jak się okazuje, ma też swoje hobby – wędkarstwo. Wraz z upływem czasu Julia nabiera przekonania, że to właśnie za sprawą jej nowego czworonożnego towarzysza zaczyna się dziać wokół niej coraz więcej pozytywnych rzeczy, pełnych emocji zbiegów okoliczności, a życie nabiera rumieńców. Z impetem wkraczają w nie: interesujący mężczyzna, czyli sąsiad z osiedla, bliższe i dalsze wyprawy nad wodę oraz zagadkowy wątek adopcji… Skąd wziął się Bruno? W jakim celu przybył? Czy to możliwe, by jeden niepozorny pies okazał się lekiem na całe zło?
Bruno jest potwierdzeniem, że psi przyjaciel jest w stanie zmienić życie człowieka.
Agnieszka Juja, aga-zaczytana.blogspot.com
Niekiedy szczęście biega na czterech łapach i trąca nas zimnym nosem.
„Niezwykły pies Bruno” to pełna humoru opowieść o tym, że nigdy nie jest za późno, by otworzyć swoje serce i naprawdę zacząć żyć.
Monika Arora, papierowybluszcz.wordpress.com
Ewa Zienkiewicz swoją rozczulającą opowieścią o nietypowej przyjaźni pomiędzy psem i człowiekiem pokazała, że najbardziej przełomowe chwile w naszym życiu pojawiają się w najmniej oczekiwanych momentach. Po przeczytaniu tej refleksyjnej historii stwierdziłam, że każdy z nas powinien spotkać na swojej drodze takiego psiego przyjaciela, jakim jest Bruno. To była wciągająca oraz niezwykła literacka przygoda!
Wioleta Sadowska. subiektywnieoksiazkach.pl
Ewa Zienkiewicz jest z wykształcenia architektem, a z zamiłowania pisarką. W swoich książkach nawiązuje do własnych doświadczeń w zawodzie nauczycielki, urzędniczki, projektantki, a także do podróży po krajach Afryki, Azji i Ameryki Południowej.
Dodaj pierwszą recenzję “Niezwykły pies bruno”