Jak pech to pech, w takich stanach nawet niebyt wyciąga ramiona.Ida jest szamanką od umarlaków, a więc kimś pomiędzy medium a banshee. Nie ma wpływu na to, czyj zgon przepowie, ale z chwilą, w której doznaje wizji, staje się odpowiedzialna za duszę przyszłego zmarłego. Ma obowiązek ją chronić i zadbać, by bezpiecznie trafiła w zaświaty.W ciągu ostatniego roku nad wyraz często przekonywała się, jak kłopotliwe jest posiadanie szóstego zmysłu.Teraz pora zmierzyć się z Kusicielem, znanym jako Demon Luster.Cała ta historia przepojona jest lekko ironicznym humorem, dialogi są żywe, narracja wartka i prowadzona barwnym językiem. Lekka i przyjemna, wciąga jak odkurzacz.Ewa Białołęcka
Demon luster
Jak pech to pech, w takich stanach nawet niebyt wyciąga ramiona.Ida jest szamanką od umarlaków, a więc kimś pomiędzy medium a banshee.Nie ma wpływu na to, czyj zgon przepowie, ale z chwilą, w której doznaje wizji, staje się odpowiedzialna za duszę przyszłego zmarłego.Ma obowiązek ją chronić i zadbać, by bezpiecznie trafiła w zaświaty.W ciągu ostatniego roku nad wyraz często przekonywała się, jak kłopotliwe jest posiadanie szóstego zmysłu.Teraz pora zmierzyć się z Kusicielem, znanym jako Demon Luster.Cała ta historia przepojona jest lekko ironicznym humorem, dialogi są żywe, narracja wartka i prowadzona barwnym językiem.Lekka i przyjemna, wciąga jak odkurzacz.Ewa Białołęcka
- Autor: Martyna Raduchowska
- Ilość stron: 500
- Wydawnictwo: Fabryka Słów
- Numer ISBN: 978-83-7574-989-2
- Data wydania: 2014-01-16
Oceny czytelników
Ta publikacja nie ma jeszcze ocen.
Dodaj pierwszą recenzję “Demon luster”