Zamęt gatunkowy uznajemy za inspirujący punkt wyjścia. Jesteśmy bowiem przekonani [?] o trafności takich opisów współczesnych pejzaży form, jak ?przestrzeń hermeneutyczna?, ?pole odniesień genologicznych? (określenia Balbusa) czy najbardziej metaforyczny ?krajobraz morsko-górski? (Piotr Michałowski). Inaczej mówiąc, wierzymy w gatunki, chociaż wiemy, że istnieją w sposób nieostry ? ich mglistość właśnie chcemy uczynić jednym z tematów Zamierania gatunków.
W niniejszej książce proponujemy zatem zróżnicowane refleksje: zarówno nad tradycyjnymi gatunkami i formami, takimi jak sonet, który ? niczym genologiczny fenomen ? uporczywie zaświadcza o swej niezniszczalności, jak i gatunkami jednokrotnymi, tzw. wynalazkami autorskimi.
Dodaj pierwszą recenzję “Zamieranie gatunku”