Uczeń zen i sarna. Zapiski z drogi
Autor: Zenon Kruczyński
Wydawca: Słowo / obraz terytoria (B)
Głównym celem zen, jeżeli można w ogóle mówić o jakimś celu, jest czułe serce.
Dōgen – mistrz zen, XIII w.
Niewiele jest książek, w których uznani nauczyciele duchowi dzielą się doświadczeniami z czasu, gdy sami byli uczniami.Z punktu widzenia kogoś, kto chciałby rozpocząć medytację – wielka szkoda.
Niniejsza książka, ilustrowana niebywałą poezją, dotyczy właśnie Drogi ucznia zen – podróży, w której nie znajdziemy ani początku, ani jakiegoś jej końca.Carl Gustaw Jung ujął to tak: „Jedyna prawdziwa podróż to podróż do wewnątrz”.
Ta książka stawia ważne pytania o poszukiwaniach.Któż z nas nie chciałby być otoczony troskliwymi ludźmi i samemu być takim?
Głównym celem zen, jeżeli można w ogóle mówić o jakimś celu, jest czułe serce.
Dōgen – mistrz zen, XIII w.
Niewiele jest książek, w których uznani nauczyciele duchowi dzielą się doświadczeniami z czasu, gdy sami byli uczniami. Z punktu widzenia kogoś, kto chciałby rozpocząć medytację – wielka szkoda.
Niniejsza książka, ilustrowana niebywałą poezją, dotyczy właśnie Drogi ucznia zen – podróży, w której nie znajdziemy ani początku, ani jakiegoś jej końca. Carl Gustaw Jung ujął to tak: „Jedyna prawdziwa podróż to podróż do wewnątrz”.
Ta książka stawia ważne pytania o poszukiwaniach. Któż z nas nie chciałby być otoczony troskliwymi ludźmi i samemu być takim? Skoro całkiem często żyjemy w sposób, który nas unieszczęśliwia – dlaczego to robimy? Czym jest nienawiść? Jak przenieść zrozumienie z medytacyjnej maty w codzienne życie? Cóż to za cichy głos, ten nasz wewnętrzny GPS? Jak go rozpoznać pośród hałaśliwego „ja!/mnie!/moje!”? Co tak naprawdę dzieje się w środku medytującej postaci – milczącej, siedzącej nieruchomo w charakterystycznej pozie?e Irigaray – jedna z czołowych filozofek współczesnych, której myśl wykładana jest na uniwersytetach na całym świecie – proponuje nowy sposób rozumienia tego, kim jest człowiek. W swoim namyśle nad istotą człowieczeństwa skupia się w szczególności na pytaniu o początki i pochodzenie. Przełamuje tym samym paradygmat ustanowiony przez androcentryczną tradycję filozoficzną Zachodu, dla której dominującym punktem odniesienia jest przeważnie śmierć. Tymczasem wedle Irigaray kwestią fundamentalną są narodziny, rozumiane z jednej strony jako afirmacja autonomii, z drugiej – jako droga ku relacyjności i rozwojowi istoty ludzkiej.
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.