„Te pisma posłużą do poznania Tego, który mówi do ciebie?
A jeśli nie posłuży tobie, moje światło będzie służyć innym, którzy będą czytać to, co każę ci pisać.
Jezus do Luisy Piccarrety”
Trzeci tom mistycznego dziennika Luisy Piccarrety odstania dalszy ciąg niezwykłej, intymnej wręcz zażyłości włoskiej mistyczki z Jezusem. Jest zapisem mistycznych spotkań z lat 1899-1900, świadectwem wizji, słów i orędzi Jezusa oraz podejmowanego przez Luisę wielkiego dzieła cierpienia.
„Mój ukochany Jezus nadal ukazuje się smutny. Dziś rano nasza Królowa Matka przyszła wraz z Nim i wydawało mi się, że to Ona przyprowadziła Go do mnie, abym Go udobruchała i modliła się z Nią, aby pozwolił mi cierpieć dla ratowania ludzi. Powiedziała, że gdyby w tych ostatnich dniach nie wstawiła się za mną, a spowiednik nie korzystał z władzy kapłańskiej, bym mogła uczestniczyć w Jego cierpieniach, wiele katastrof miałoby miejsce.”
fragment książki
Dzięki nadprzyrodzonej łasce Luisa wnika głębiej w sens krzyża, posłuszeństwa, czystości, tajemnicy Kościoła, który niejednokrotnie zostaje jej ukazany jako pełen nieczystości, słabości, zdrady, wzbudzających gniew Tego, który jest jego Głową. Nie wiemy, których czasów dotyczyły wizje Luisy, ale z pewnością, patrząc na to, co dzieje się wokół nas i w nas samych, możemy stwierdzić ich porażającą aktualność.
„? zobaczyłam kolumnę, której szczyt dotykał nieba, a poniżej tej kolumny stali kapłani, biskupi, kardynałowie i inni dostojnicy, którzy ją wspierali, ale ku mojemu zaskoczeniu zobaczyłam, że wielu z nich było bardzo słabych, zepsutych, inni byli chorzy, a jeszcze inni pełni błota. Bardzo niewielu było takich, którzy byli w stanie ją wspierać. Biedna kolumna tak bardzo była wstrząsana od dołu, chwiała się, nie mogąc stać w miejscu. (?)
?Moja córko, widzisz w jak opłakanym stanie jest mój Kościół, ci sami ludzie, którzy mieli go wspierać, zawiedli, a swoimi czynami burzą go, powalają i oczerniają. Jedynym lekarstwem jest wielki rozlew krwi, aż po kąpiel, aby obmyć to zgniłe błoto i wyleczyć ich głębokie rany, aby wyleczone, wzmocnione, upiększone tą krwią, mogły być narzędziami zdolnymi utrzymać go stabilnym i pewnym?.
fragment wizji i słów Jezusa,
skierowanych do Luisy Piccarrety
Dodaj pierwszą recenzję “Księga z Nieba. Ofiara cierpienia i tajemnica nieprawości”