Komiks nie tylko dla dzieci. Najlepiej do rodzinnego czytania.
Zmutowana wróżka ulega wypadkowi w czasie brawurowej ucieczki z rodzinnej doniczki.
Następnie zostaje niemal zjedzona przez krótkowzrocznego wilczura, któremu na szczęście kosmici nie służą na żołądek.
Po tych perypetiach postanawia zatrudnić się jako ou-pair Lusi, która wie zaskakująco dużo o mutantach.
Ale to dopiero początek, ponieważ wtedy? eee? wtedy nikt nie wie, co się jeszcze może wydarzyć!
Zapraszamy na przygody Alieneczki, której uroda, łagodność charakteru i umiejętność planowania, przewyższają nie tylko kwaśny odczyn jej krwi.
A jeśli myślicie, że powyższe wydarzenia to obłęd, poczekajcie tylko na pierwszy lot Czubka.
Dodaj pierwszą recenzję “Alieneczka”