Nic, to znaczy wszystko. Interpretacje niemieckiego dada
Autor: Przemysław Strożek
Wydawca: Instytut Sztuki PAN
Praca Nic, to znaczy wszystko nie przynosi nowej narracji historycznej o dadaizmie, nie ma ambicji monograficznych zarówno w sferze biografii omawianych artystów, jak i ich dzieła, ale przynosi świetne rozpoznanie terytorium przez studiowanie wybranych przypadków.
Praca Nic, to znaczy wszystko nie przynosi nowej narracji historycznej o dadaizmie, nie ma ambicji monograficznych zarówno w sferze biografii omawianych artystów, jak i ich dzieła, ale przynosi świetne rozpoznanie terytorium przez studiowanie wybranych przypadków. Całość zaś powinien złożyć sobie z tego czytelnik. W ten sposób Przemysław Strożek jako autor staje się równocześnie kuratorem skomponowanej przez siebie wystawy dzieł niemieckich dadaistów - tylko siedmiu, ale reprezentatywnych dla całego ruchu.
z recenzji wydawniczej prof. dr. hab. Wojciecha Dudzika
Książka Przemysława Strożka, która pojawia się w Polsce w stulecie ruchu dadaistycznego, nie jest z pewnością zwyczajową monografią naukową, która deskryptywne, po kolei, chronologicznie podejmuje pracę nad swoim przedmiotem badań. Deklarację autora ze wstępu odczytuję tak, że - zwłaszcza w okolicznościach solennych i rocznicowych jak stulecie dadaistycznej formacji - powinniśmy zachować odrobinę dystansu wobec nieomal nieogarnionej biblioteki opracowań na temat wszelkich aspektów międzynarodowego ruchu dadaistycznego. ( ... ) pozycja Przemysława Stróżka nie przejdzie bez echa na rynku wydawniczym. Przypomnienie taktycznych gier z tradycją artystów dada wydaje się obecnie bardzo na czasie - nie tylko z racji setnego jubileuszu narodzin tego ruchu.
z recenzji wydawniczej dr. hab. Tomasza Majewskiego - Nic, to znaczy wszystko nie przynosi nowej narracji historycznej o dadaizmie, nie ma ambicji monograficznych zarówno w sferze biografii omawianych artystów, jak i ich dzieła, ale przynosi świetne rozpoznanie terytorium przez studiowanie wybranych przypadków. Całość zaś powinien złożyć sobie z tego czytelnik. W ten sposób Przemysław Strożek jako autor staje się równocześnie kuratorem skomponowanej przez siebie wystawy dzieł niemieckich dadaistów - tylko siedmiu, ale reprezentatywnych dla całego ruchu.
z recenzji wydawniczej prof. dr. hab. Wojciecha Dudzika
Dodatkowe informacje
Komentarze i rencenzje
Brak ocen, komentarzy i recenzji.
Chcesz dodać komentarz lub ocenę?
Aby dodawać komentarze i oceny, musisz być zalogowany.