Stanowię kryjówkę dla słów. Panoszą się we mnie od zawsze. Są nieposłuszne i krnąbrne. Przeganiają się nawzajem i kłócą między sobą o to, które z nich jest ważniejsze. Rządzi nimi chaos, nie ja? Zdarza się jednak, że zanęcą mnie swoimi barwami i dają się ujarzmić. Na moment. I wtedy, układają się w zdania, których jestem pewna tak samo jak tego, że dreptanie bosymi stopami po trawie nie należy do przyjemności.
Dzięki zaufaniu Redaktor Naczelnej, nieporadnie zaczynałam na BuwLOG, czyli blogu Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. A potem Ania BB wyczarowała dla mnie osobistego bloga Heart and Feathers, który pomógł mi dostrzec cud rozłożonych skrzydeł? Za tym wszystkim stanęły osoby, które nie zamykały oczu na widok wymyślonych historyjek…
Zapraszam do lektury moich opowiadań, bo ufam, że niepokorna cząstka mnie, którą do nich wkładam spodoba się Wam choć odrobinkę.
Dodaj pierwszą recenzję “Sercem i piórem”